,, Depresja jest ślepa. Nie nawiązuje kontaktu, nie dostrzega
możliwości pomocy.
Weź się w garść, mówią bliscy. To tak jakby człowiekowi bez nóg
powiedzieć: Pobiegaj sobie."
fragment artykułu Barbary Pietkiewicz
,,Na co chorował Robin Williams", ,,Angora"
nr 36/2014
Audrey od pięciu lat walczy z
depresją, wielokrotne próby samobójcze i
ogromne ilości leków odcisnęły na jej osobie wielkie piętno. Przeprowadzając
się na wieś do Folwarku, ma nadzieję, że problemy ją opuszczą, a przeszłość
zostanie zapomniana. Najważniejszą osobą w życiu dziewczyny jest pięcioletni
brat. Jej mama jest obsesyjnie opiekuńcza, poszukuje pomocy dla córki u
najznakomitszych lekarzy i stosuje radykalne sposoby leczenia choroby
psychicznej.
Nieopodal Folwarku mieszka Leo,
uczeń ostatniej klasy szkoły średniej. Chłopak tak samo jak Audrey skrywa wiele
mrocznych tajemnic. Wkrótce ta dwójka zaprzyjaźnia się ze sobą, a wspólna
obecność pomaga im w pokonywaniu własnych przeciwności.
Istnieje jednak problem, z którym
ani Audrey ani Leo nie znajdą w sobie sił, by go pokonać. Czy możliwe jest kochać tak bardzo, by zabić? Czy prawda
pokona perfekcyjne kłamstwo? Czy da się rozróżnić osobowości ludzi? Jest coś w tej książce takiego, że chwyta za serce
i nie puszcza do ostatniej strony, a nawet i dłużej.
Wiktoria Kruczała