piątek, 4 stycznia 2019

Przeciwieństwa się przyciągają


Wojna to bardzo trudny okres dla niejednego człowieka. Świat pełen licznych skomplikowań i problemów. Ludzie gubią się. W każdej chwili obawa przed utratą najważniejszych rzeczy, a nawet życia jest powodem ogromnego stresu. Lecz, czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak świat wypełniony nienawiścią i tajemniczością widoczny jest niewinnymi oczami dziecka?

John Boyne w książce pt. „Chłopiec w pasiastej piżamie” ukazuje historię młodego Bruna, który wiedzie dobre życie. Ma przyjaciół, kochającą rodzinę. Właściwie, to można by rzec, że nic mu nie brakuje. Jest jednak synem niemieckiego oficera i przez zawód swojego ojca musi zmienić zamieszkanie, co jest dla niego prawdziwym powodem do rozpaczy. W nowym miejscu całkowicie przypadkowo trafia na Szmula – syna zegarmistrza żydowskiego pochodzenia. Chłopcy mocno się zaprzyjaźniają, mimo że różnią się pochodzeniem.  Wszystko ich dzieli.

Jest to wzruszająca opowieść o młodych chłopcach, wychowujących się w zupełnie innych otoczeniach, lecz łączy ich jedno – dziecięca niewinność i marzenia. Książka napisana z punktu widzenia dziecka, które nie zauważa brutalności, którą przynosi wojna. Należy do utworów, które po przeczytaniu zostają długo w pamięci i niosą za sobą szerokie refleksje. Uważam, że książka ta powinna wchodzić w skład obowiązkowych lektur szkolnych ze względu na bogate przesłanie i wnioski, które można z niej wyciągnąć.


 Aleksandra Moskwik