Ludzie mówią, że dzieci biorą przykład z rodziców. Z
pewnością w wielu przypadkach dorośli mają duży wpływ na swoje dzieci, a
czasami nawet najmłodsi przejmują ich nawyki, które jeśli nie są dobre, to w
późniejszym wieku mogą być przyczyną pewnych komplikacji.
Tak też było z Remy, której mama jest pisarką i już po raz
piąty wychodzi za mąż. Główna bohaterka posiada zły nawyk – częste zmiany
swoich partnerów, co z całą pewnością odziedziczyła po swojej rodzicielce.
Ojciec dziewczyny zniknął z jej życia, pozostawiając za sobą jedynie piosenkę -
„Kołysankę”. W życiu Remy pojawia się Dexter, który bardzo różni się od
bohaterki i właściwie jest jej totalnym przeciwieństwem. Dziewczyna mimo
widocznego zauroczenia ze strony chłopaka postanawia go unikać i zanim zacznie naprawdę
jej na nim zależeć mija sporo czasu.
Dziewiętnastolatce od małego nie dawano dobrego przykładu,
więc jak tak młoda dziewczyna ma uwierzyć w długotrwały związek pełen miłości,
skoro od zawsze tylko widziała rozpadające się relacje jej matki i kolejne
małżeństwa? Nie bez powodu jej stan emocjonalny związany z uczuciem, trwającym
więcej niż półtora miesiąca jest zachwiany – tak jest po prostu dla niej
łatwiej, a sama nie ma świadomości, czym jest prawdziwa miłość.
Powieść Sarah Dessen jest naprawdę przyjemna w odbiorze. Nie
należy do książek skomplikowanych lub trudnych. Świetnie ukazuje odkrywanie w
sobie uczuć przez młodą dziewczynę.
Aleksandra Moskwik