środa, 28 lutego 2018

50 lekcji



„Nikt prócz ciebie nie odpowiada za twoje szczęście. Jesteś menadżerem własnej radości.”

 Pod wpływem dobrych opinii postanowiłam sięgnąć po twórczość Reginy Brett.

„Bóg nigdy nie mruga”, to zbiór 50 lekcji, jak jest napisane na okładce, na trudniejsze chwile w życiu. Jest to pierwsza książka autorki napisana prosto z serca, o każdym i dla każdego. Stara się podzielić cennymi wskazówkami, inspiracjami i dobrymi radami, które pochodzą od niej samej. Na podstawie przeżyć innych ludzi – zarówno znajomych, jak i zupełnie obcych osób oraz swoich przemyśleń, zamknęła je wszystkie w pięćdziesięciu lekcjach.

Nie spodziewałam się aż takiej otwartości i szczerości ze strony autorki, co sprawiło, że książka od początku mocno mnie pochłonęła. Każda lekcja skłania do przemyśleń, a tym samym nie ma w sobie ani grama sztuczności. Kartki są przepełnione pełnią optymizmu i nadzieją na lepsze jutro. Jedne lekcje spodobały mi się bardziej, a inne nieco mniej, ale ze wszystkich wyniosłam coś nowego. Na pewno każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Książka ma to do siebie, że nie trzeba jej czytać od początku do końca. Można zacząć od końca albo od środka, wybierając lekcję, której tytuł najbardziej przypadnie do gustu lub przyciągnie uwagę.

Uważam, że warto mieć tę pozycję w zasięgu ręki, a gdy dopadnie nas chandra sięgnąć po nią, przypominając sobie cenne rady, które pomogą wyjść z kłopotów i zmienić do nich nastawienie, zamieniając je w wyzwania. Polecam tę książkę wszystkim, bo jest doskonała na poprawę nastroju.

Aleksandra Moskwik