poniedziałek, 8 maja 2017

Co nas czeka, czyli te wszystkie niewiadome

        Sydney to siedemnastoletnia dziewczyna, żyjąca z myślą, że jest niewidzialna. Była wspaniałą i mądrą nastolatką. Świetnie się uczyła, a jej oceny były godne podziwu. Uczęszczała do najlepszych szkół, a mimo to ciągle była niezauważana. To wszystko przez jej starszego brata Peytona. Obiekt dumy i uwielbienia przez rodziców. Sytuacja nie zmieniła się nawet w chwili, kiedy Peyton zaczyna obracać się w złym towarzystwie. Ciągłe kradzieże i rozboje spowodowały, że został umieszczony z zakładzie karnym. Alkohol, używki… Jego oszustwa  i szaleństwa doprowadziły ostatecznie do tragedii. O 2 w nocy kompletnie pijany postanowił wrócić z imprezy do domu. Niestety nie zauważył w tym samym czasie wracającego do domu piętnastoletniego Davida Ibarra. Peyton uderzył w jego rower, doprowadzając do wypadku. Kolejne lata w więzieniu, a David resztę życia spędzi na wózku. Nawet ta tragedia nie sprawiła, że Sydney jest zauważana. Nadal pozostaje na drugim planie, ponieważ jej rodzice martwią się o syna i próbują mu pomóc. Siedemnastolatka nie ma wyjścia. Została sama. Czuje, że nie ma się do kogo zwrócić o pomoc, gdyż dopiero co zmieniła szkołę, bo wszyscy ją upokarzali i twierdzili, że jest taka sama jak jej brat. Po krótkim czasie zaprzyjaźnia się z rodziną Chathamanów, z którą spędzała cały swój wolny czas. Dziewczyna nareszcie poczuła się zauważana. Sydney szczególnie polubiła Laylę, która stała się jej najlepszą przyjaciółką. Ale to Mac – starszy brat Layly sprawił, że dziewczyna staje się widzialna… Dziewczyna wreszcie czuje, że staje się potrzebna. Z czasem uczucie Maca i Sydney robi się coraz głębsze. Ale jest także Ames, przyjaciel Peytona. Był ważną osobą w rodzinie siedemnastolatki. Wypełniał pustkę w domu. Interesował się Sydney, ale jego postać musicie już poznać sami.
          Książka pt. ,,Coś świętego” jest naprawdę warta przeczytania. Strony same nam się przewijają i nawet nie wiemy, kiedy dojdziemy do ostatniej strony. Fabuła nie jest do końca tak zwyczajna jak może nam się wydawać. Dzięki autorce widzimy świat młodzieży, których życie nie kręci się tylko wokół imprez. Bardzo polecam tę książkę. 

Natalia Bułaś